O tolerancji wobec obcokrajowców

W Polsce żyje wiele ludzi obcego pochodzenia. Być może stanowią oni około dziesięciu procent całego polskiego społeczeństwa. Co drugi obcokrajowiec zaczyna życie w Polsce około dziesiątego roku życia. Wiele dzieci obcego pochodzenia rodzi się w Polsce. Generalnie do najważniejszych grup obcokrajowców nie tylko w Polsce ale i na całym świecie należą uciekinierzy, pracodawcy oraz wysiedleńcy. Uciekinierzy opuszczają z reguły swój kraj ze strachu przed prześladowaniami lub innych niebezpieczeństw jakie mogły by na nich czyhać w ich rodzimym miejscu zamieszkania. Wówczas takie osoby, przybywając do innego kraju proszą o azyl. Co na to społeczeństwo? Czy można tolerować coś takiego? O tolerancji mówi się w ostatnim czasie wiele, o tolerancji wobec obcokrajowców szczególnie dużo. Często prowadzi to do różnego rodzaju niedomówień, a co za tym idzie do zamieszek, protestów, bijatyk. Z politycznego punktu widzenia otrzymanie azylu jest możliwe i w zasadzie uciekinierzy przebywają w kraju od momentu otrzymania azylu legalnie. Nie powinni być zatem nietolerowani. Jednak prawo to jedno, a ludzie to całkiem inna bajka. Świat rośnie w oczach, mówi się, ze świat rośnie razem, niezależnie od kraju. To głupie, że wciąż istnieją ludzie, którzy patrzą na innych z góry. Wielu z nich musi się nauczyć tolerancji oraz widzieć odmienność nie jako zagrożenie, a raczej jako wzbogacenie.Powstała przecież Unia Europejska. Jej głównymi założeniami są właśnie tolerancja i jedność narodów. To dach europejskiej integracji, wszyscy członkowie Unii Europejskiej powinni być zatem traktowani na równo, według tych samych kryteriów. Każdy z nas powinien tolerować innych obywateli, przecież my sami też chcemy być akceptowani i tolerowani przez innych, czyż nie? Tolerancja w dzisiejszych czasach jest spostrzegana jako coś złego, jeśli coś tolerujemy to znaczy, że zgadzamy się na wszystko ślepo. Szczególnie ludzie starsi są ostrożni w tych sprawach. Oni niechętnie spoglądają na zmieniające się otoczenie, nie dostrzegają plusów współczesnych wynalazków i udogodnień, a jedynie krytykują. Ciężko jest przekonać osoby starszy bo tolerowały coś, co dla nich jest nowe, coś, z czym spotykają nie po raz pierwszy, coś, czego być może nie potrafią nawet wykorzystać do codziennego użytku. Takie osoby należy przekonywać stopniowo, małymi kroczkami pokazać im ile dobrego może jakaś rzecz zrobić, pokażmy konkretne przykłady a wtedy starsze wiekiem osoby z czasem zrozumieją, że nie warto wszystko od razu odrzucać nie zaznajamiając się z tym. Po czasie z pewnością sami zaczynają chwalić na przykład jakieś urządzenie, którego wcześniej nie tolerowali między innymi dlatego, że nie znali jego zastosowania. Jako przykład może się tu pojawić telefon komórkowy. Choć z początku tak bardzo krytykowany przez starszą część polskiego społeczeństwa, to teraz można zauważyć, że coraz więcej starszych ludzi korzysta z tego dobrodziejstwa. Zanim coś skrytykujemy zastanówmy się dwa razy. To samo działa w drugą stronę – jeśli już coś tolerujemy, nie powinniśmy zmieniać zdania, wówczas inni ludzie mogą się czuć oszukani.