Jeśli mamy dzieci w wieku szkolnym, doskonale znany jest nam także problem przemocy w szkole. Niestety nasze dzieci mogą stać się nie tylko ofiarami, ale także oprawcami, dlatego należy zbadać ten problem z wielu różnych stron. Przede wszystkim trzeba przyjąć do wiadomości, że bójki i pobicia dość często zdarzają się w szkole i zawsze trzeba szybko reagować, nawet jeśli nie dotyczy to bezpośrednio naszego dziecka. Jeśli nasze dziecko zostanie pobite, na pewno zostaniemy wezwani do szkoły, żeby je odebrać. Wysłuchamy wyjaśnień i oczywiście możemy wnieść sprawę do sądu. Jednak większość takich sytuacji kończy się porozumieniem lub ignorancją. Pobicia najczęściej dosięgają uczniów nielubianych albo takich, którzy się czymś wyróżniają. Kiedyś powodem do pobicia było chociażby noszenie okularów. Osobę, która je nosiła uważano za wielką ofermę, dlatego wielu dzieci czuło się na tyle silnych, by pokazać to właśnie okularnikom. Dotyczy to także innych niedoskonałości, jakie dzieci mogą posiadać. Czasami zresztą nie chodzi tylko o wygląd, ale także o zachowanie. Jeśli dziecko nie jest przebojowe, siedzi cicho w ławce i niezbyt łatwo nawiązuje kontakty, to też naraża się na kpiny, żarty i często dochodzi także do pobicia. Jest to jednak etap zaawansowany i nie bierze się z niczego, dlatego warto rozmawiać z dzieckiem o tym, co dzieje się w szkole, jakich ma kolegów i co robi. Na początku pojawiają się przecież wyzwiska i oddalenie z grupy. Te sygnały powinny nas bardzo zainteresować, bo właśnie tak zaczyna się droga do pobicia. Jeśli z kolei to nasze dziecko jest sprawcą przemocy, także niezbędne są stanowcze zachowania. Nie oznacza to jednak, że mamy dziecko bić. Trzeba przede wszystkim poznać jego motywy i odbyć poważną rozmowę, oczywiście także zastosować karę. W takich przypadkach ważna jest także wizyta u psychologa, który zacznie pracować z naszym dzieckiem nad panowaniem swoich negatywnych emocji. Trzeba zacząć już od dzieciństwa, żeby dziecko nie stało się bardziej agresywne.