Dylematy kupującego mieszkanie.

Jest kilka pytań, które z pewnością mogą dręczyć każdego, kto zamierza kupić mieszkanie. Jednym z nich jest to czy lepiej dokonać zakupu bezpośrednio od dewelopera czy też poszukać mieszkania z drugiej ręki. Wszystko zależy oczywiście od tego w jakiej sytuacji życiowej się obecnie znajdujemy. Jeżeli mamy komfort i możemy poczekać na zakończenie budowy lepiej zdecydować się na skorzystanie z usług dewelopera. Im wcześniejszy etap budowy tym większy wybór i możemy wybrać to mieszkanie, które najbardziej trafi w nasze gusta. Ceny takich mieszkań również są znacznie niższe. Korzystanie z usług dewelopera może się okazać jednak ryzykowne.

Co jakiś czas dochodzi do spektakularnych bankructw, które sprawiają, że ludzie tracą oszczędności swojego życia. Mieszkanie z drugiej ręki jest pod tym względem znacznie bezpieczniejsze i wielu ludzi właśnie dlatego decyduje się na zakup właśnie jego. Tutaj ryzyko jest nieco innego gatunku. Ryzyko polega na tym, że mieszkania z drugiej ręki mieszczą się przeważnie w starych budynkach. Może to rodzić problemy z ich stanem. Warto więc sprawdzić czy w kamienicy czy budynku regularnie dokonywane są remonty instalacji. Najlepiej poinformowani będą oczywiście sami mieszkańcy, którzy na pewno podzielą się z nami takimi informacjami. Przeważająca część obywateli naszego kraju nie ma możliwości finansowych by od razu kupić mieszkanie. Pieniądze na ten cel zdobywa przede wszystkim z banku w postaci kredytu. Również tutaj trzeba się wykazać szczególnym wyczuciem i znajomością sektora bankowego. Ofert nie brakuje, ale trzeba umieć wybrać tą najlepszą dla nas. Dokładne czytanie umowy jest tutaj podstawowym krokiem, który nie powinien być zlekceważony. Na pewno uwagę trzeba zwrócić na podstawę, czyli oprocentowanie kredytu. Decyduje się na kredyt trzeba mieć na uwadze to, że jest on zawsze oprocentowany według zmiennej stopy procentowej, w skład której wchodzi marża banku oraz stopa referencyjna, która jest uzależniona od waluty. Jest to bardzo ważne i nie można dać się na tym oszukać.