Remontując mieszkanie bardzo często okazuje się, ze w naszych szafach zalegają dziesiątki starych i nikomu niepotrzebnych rzeczy. O ile niektóre z nich, mogą mieć wartość sentymentalna, o tyle puszki po coca-coli, rodem z PRL-u nie maja już żadnej wartości. Nasze społeczeństwo można jednak nazwać zbieraczami. Odkładamy wszystko do szafy z przekonaniem, ze wszystko się przyda. Niestety, tak mijają lata, a nasze meble pełne sa niepotrzebnych przedmiotów. Remont mieszkania, to jednak doskonały moment, aby odświeżyć nie tylko ściany, ale i zawartość mebli. Może się okazać, ze z powodzeniem możemy zmienić nasz wystrój na bardziej minimalistyczny. Przecież od lat już o takim marzymy. Niestety, zawsze gdy taki pomysł przychodził nam do głowy, zdawaliśmy sobie sprawę, ze mamy zbyt dużo przedmiotów. Nie ma szans, aby zmieścić je wszystkie, na małych półeczkach i szafkach. Raz na jakiś czas, warto jednak przejrzeć zawartość naszego mieszkania. Nowe meble, doskonale wkomponują się w nasz nowy wystrój. Jeśli malujemy ściany, nie musimy używać jednego koloru w całym pomieszczeniu. Na jednej ze ścian, dobrze jest użyć barwy kontrastowej, która będzie bardzo ciekawym elementem dekoracyjnym.

Możemy tez namalować geometryczne wzory, pasujące do naszych minimalistycznych mebli. Podczas remontu, warto pomyśleć o miejscu na zabudowana szafę wnękową. Dzięki takiej szafie, możemy pozbyć się wysokich mebli. Takie szafy, doskonale sprawdzają się w przedpokoju. Z reguły w każdym mieście jest kilka firm, które zajmują się taka zabudową na wymiar. Możemy wybrać nie tylko kolor, ale również ilość półek i wieszaków w jej środku. Nie mówiąc już o tym, ze drzwi osadzone na szynach mogą również spełniać funkcję dużych luster. W taki sposób, miejsce na ścianie możemy wykorzystać, aby powiesić na niej obraz lub płaskorzeźbę. Szafy wnękowe, pozwalają na wykorzystanie każdej przestrzeni, co jest bardzo ważne na małych powierzchniach. Można je montować także w kuchni, łazience i pokoju i sypialni.